Porady:
- Nigdy, pod żadnym pozorem nie pij wody z kranu- występujące w niej mikroorganizmy różnią się na tyle od europejskich, iż mogą (i zazwyczaj to robią) wywołać łagodne (czasem ostrzejsze) dolegliwości jelitowe.
- Na pewno warto zabrać ze sobą:
- Saszetka biodrowa (najlepiej ściśle przylegająca do ciała, taka którą można ukryć pod ubraniem) – przyda się na dokumenty oraz gotówkę.,
- Kłódka do drzwi – często pokoje w Indiach są zamykane na kłódki.
Dla lepszego poczucia bezpieczeństwa warto mieć własną, - Nieprzemakalny worek na dokumenty i telefon – naprawdę się przydaje, zwłaszcza gdy będziesz w Indiach w porze deszczowej
- ubrania, na których zbyt bardzo Ci nie zależy.
- Długopisy dla siebie i po to żeby rozdawać je dzieciom – bardziej ucieszą się
z kolorowego pisaka niż z pieniędzy, które i tak muszą oddać dorosłym. - kserokopie paszportu i biletu lotniczego (potrzebne w hotelu)
- wstrzymaj się z wymianą walut do przyjazdu do Indii.
- Należy jeść tylko ugotowane lub upieczone potrawy
- Wszystkie polskie sieci maja podpisane umowy z operatorami indyjskimi. Jednak odradzam korzystanie z tego rodzaju usług z powodu wysokich cen połączeń, które to przekraczają z reguły 10 pln. za minutę. Najlepiej jest zabrać ze sobą aparat bez SIM lock’a i na miejscu zaopatrzyć się w kartę prepaid. Aby zakupić taką kartę należy posiadać przy sobie ksero paszportu i wizy indyjskiej, oraz fotografie. Wydana karta będzie aktywna na okres ważności naszej wizy. Ceny za połączenia międzynarodowe są wtedy porównywalne z naszymi krajowymi. Inna alternatywą są powszechnie dostępne punkty z telefonia internetową i kafejki internetowe.
- Owoce należy jeść takie które jada się bez skórki (banan, cytrusy, itd.), Jabłka śliwki
i inne tego typu owoce mogą mieć na skórce pasożyty (ameba)
- W Indiach należy być asertywnym w kontaktach z lokalną ludnością, bo Hindusi mają tendencję do manipulowania turystami. Jednak stanowcza postawa budzi ich szacunek.
- Podczas zakupów należy się zawsze targować. Dotyczy to również zakupu usług typu wynajęcia rikszy.
- Aby zrobić komuś zdjęcie należy zapytać o zgodę i uzyskać pozwolenie (zwłaszcza jeśli fotografujesz muzułmanina). Trzeba być przygotowanym, że w zamian za zdjęcie ktoś będzie chciał drobną opłatę czy cukierka (w przypadku fotografowania dzieci).
- Należy być wyjątkowo wyczulonym na oszustwa. Lokalni przewoźnicy, przewodnicy, rikszarze, uliczni sprzedawcy mają tendencję do naciągania. Należy też uważać na kieszonkowców. Pieniądze warto podzielić na kilka części tak aby w razie wypadku nie pozbyć się od razu całego wakacyjnego budżetu.
Z srebrowymi filtrami itp daj sobie na luz ,szkoda kasy i są zasady których trzeba się stosować. Pij tylko wodę butelkowaną i to w miarę sprawdzoną, niezerwane banderole czy inne zabezpieczenia. Pierwsze dni to okres przyzwyczajenia do tamtejszej flory bakteryjnej, więc bez szaleństw kulinarnych, dobrze jest mieć coś ze sobą z Polski na przetrwanie i powoli wprowadzać do diety to wspaniałe hinduskie żarcie.
Namiot to przy tamtejszych cenach za nocleg to niepotrzebny wydatek energii na dźwiganie i czasu na szukanie miejsca na jego rozbicie. Chyba że wybierasz się w górskie rejony.